Wywiad z dr Ievą Gajauskaite (Litewska Akademia Wojskowa).
Rozmowę przeprowadzono podczas seminarium naukowego zorganizowanego na Litwie przez Uniwersytet Wileński i Instytut Studiów Politycznych PAN pt. „Inicjatywa Trójmorza: Rozwój infrastruktury transportowej, energetycznej i cyfrowej krokiem do wzmocnienia odporności regionu”.
Jędrzej Błaszczak (Koordynator Projektu, Centrum Badawcze Inicjatywy Trójmorza): Jak Pani Doktor oceniłaby zaangażowanie Litwy w Inicjatywę Trójmorza?
Dr Ieva Gajauskaite (Litewska Akademia Wojskowa):
Wszystko zaczęło się od zaangażowania politycznego. Z radością dołączyliśmy wówczas do formatu zapoczątkowanego przez Chorwację i Polskę, ponieważ współpracujemy głównie z naszymi strategicznymi partnerami w tym regionie: krajami bałtyckimi i Polską. Był to dla nas nowy format polityczny, który jednocześnie koncentruje się na budowie infrastruktury krytycznej w regionie, w szczególności powstawaniu kolei i dróg. Dzięki temu uzyskaliśmy dużo lepszą możliwość integracji naszego regionu, a Unia Europejska zapewnia nam fundusze na budowę infrastruktury i łączności, które możemy wykorzystać na potrzeby mobilności wojskowej i usług.
Oczywiście jest w tym wiele z polityki. To jak postrzegamy rozwój naszego regionu w przyszłości. Pamiętajmy, że teraz dostajemy fundusze strukturalne, ale za kilka lat będziemy darczyńcami w UE. Widzimy to, patrząc na listę realizowanych projektów w ramach listy projektów priorytetowych. Wszystkie one powstają również w ramach Inicjatywy Trójmorza. Udało się nam już nawet zrealizować pewne konkretne projekty jeśli mówimy o relacjach dwustronnych z Polską. To istotne, ponieważ zwiększa to bezpieczeństwo energetyczne, a jednocześnie mamy możliwość ulepszania naszej infrastruktury w regionach przygranicznych, np. Przesmyku Suwalskim.
JB: To prawda. Wygłosiła Pani także wcześniej znakomite przemówienie na temat militarnych aspektów naszego regionu. Czy można uznać, że Inicjatywa Trójmorza może być uzupełnieniem Bukaresztańskiej Dziewiątki, czy też będą to zupełnie różne formaty?
IG: Musimy rozłożyć nasze zaangażowanie, ponieważ nie mamy wystarczających zasobów ludzkich, aby rozwijać pełne zaangażowanie w różnych formatach. Dlatego do wszystkiego podchodzimy kompleksowo. Zapewnia to większą odporność naszej gospodarki na zewnętrzne zagrożenia. Daje to także Litwie większe bezpieczeństwo energetyczne, większą odporność gospodarce i większe znaczenie dla litewskiego wojska. Każda inwestycja, a zwłaszcza ta w infrastrukturę drogową, mosty czy terminale LNG, ma znaczącą rolę także właśnie dla bezpieczeństwa militarnego i prowadzenia operacji wojskowych. Jednocześnie zapewnia nam głębię strategiczną i pozwala uodpornić się na zagrożenia hybrydowe np. w regionie Morza Bałtyckiego. Z mojej perspektywy to jeden z najważniejszych aspektów. Dlatego nasze kompleksowe zaangażowanie jest tak ważne. Rozwijamy współpracę w regionie i wraz z partnerami znajdujemy wspólny sposób do kompleksowego zrozumienia budowy infrastruktury krytycznej. Sprawia to, że jesteśmy bardziej odporni i mamy lepsze alternatywy w momencie zagrożenia.
Oczywiście z biznesowego punktu widzenia może to wyglądać inaczej. Z tej perspektywy na pewno są lepsze inwestycje, ale nie ma to wiele wspólnego z pogłębianiem bezpieczeństwa narodowego. A czasami trzeba zainwestować więcej, aby zapewnić sobie lepszą przyszłość, zamiast szukać zysków tu i teraz. Właśnie dlatego uważam, że Inicjatywa Trójmorza bezpośrednio realizuje takie cele.
JB: Dziękuję bardzo.
Bio:
Ieva Gajauskaite uzyskała tytuł doktora nauk politycznych na uniwersytecie Vytautasa Magnusa w Kownie. Jej obecne projekty badawcze dotyczą partnerstw strategicznych, ingerencji zagranicznych, zagrożeń hybrydowych i odporności demokratycznej, ze szczególnym uwzględnieniem Azji Wschodniej i krajów bałtyckich.